Gwiazda złamała regulamin „Tańca z gwiazdami”. Jej słowa zaskoczyły

Dodano:
Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz Źródło: AKPA
W najnowszym odcinku „Tańca z gwiazdami” padł zaskakujący komentarz. Edward Miszczak na pewno nie był zadowolony.

W 14. edycji „Tańca z gwiazdami” rywalizują ze sobą: Julia Żugaj i Wojciech Kucina, Filip Lato i Julia Suryś, Filip Bobek i Hanna Żudziewicz, Maciej Zakościelny i Sara Janicka, Majka Jeżowska i Michał Danilczuk, Rafał Zawierucha i Daria Syta, Natalia Nykiel i Jacek Jeschke, Anna Maria Sieklucka i Michał Kassin, Olga Bończyk i Marcin Zaprawa, Michał Meyer i Klaudia Rąba, Piotr Świerczewski i Iza Skierska, a także najlepiej na razie oceniana para, czyli Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz. Choć młoda aktorka zachwyca umiejętnościami tanecznymi, podpadła produkcji programu.

Vanessa Aleksander złamała regulamin „Tańca z gwiazdami”

Vanessa Aleksander jest 28-letnią aktorką, która miała okazję pokazać swoje talenty m.in. w produkcji „Rojst” czy polskiej wersji „The Office”. Według wielu osób, jest obecnie faworytką „Tańca z gwiazdami”, która w pierwszym odcinku otrzymała 40 punktów, a w drugim – 34. Można przypuszczać, że talent do tańca odziedziczyła po swojej mamie, która była znaną łyżwiarką figurową i choreografką przygotowującą m.in. układy w trakcie trwania programu „Gwiazdy tańczą na lodzie”.

Wiadomo, że młoda artystka ma też duży dystans do siebie i lubi żartować. – Uwielbiam się wygłupiać i przesuwać granice. Jeśli trzeba zrobić przed ludźmi coś, co jest absurdalne, to jestem pierwsza w kolejce, w takim kontekście faktycznie nie mam „poczucia żenady”. Oczywiście wszystko z zachowaniem szacunku do drugiej osoby – mówiła w rozmowie z „Na Temat”.

Widzowie tanecznego show Polsatu mogli być tego świadkami w najnowszym odcinku. Otóż Vanessa Aleksander po swoim występie wdała się w dyskusję z Iwoną Pavlović. W trakcie rozmowy zażartowała z siebie, jednocześnie... reklamując jeden z produktów, co jest niezgodne z regulaminem programu. Otóż gdy jurorka zwróciła się do niej i powiedziała, że powinna pracować nad ramą, ta prześmiewczo odpowiedziała.

– Jeszcze do niedawna myślałam, że „Rama” to taki produkt do smarowania pieczywa – zażarowała Vanessa Aleksander. Można przypuszczać, że za kulisami show, produkcja odbyła z nią poważną rozmowę.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...